Najlepsza była kaskada w dużej szklanej butelce:) A co do a, to autorze, wtedy chcieliśmy dorosnąć, ze tych samych powodów dla których dziś choć na chwilę znów chcielibyśmy być dziećmi:)
napisał:
Jak Was tak wkurza dorosłość, bo myślicie to nią jest, to zostańcie nadal dziećmi, bo seks, wóda i auto to nie jest wyznacznik dorosłości. Znam wiele osób, które nadal piją colę, jeżdżą rowerem i są mądrymi i odpowiedzialnymi ludźmi, nadal szanując rodziców.
Po co dorastać? Żeby świat nie składał się z samych zakazów, żeby móc robić co się chce i realizować swoje ambicje bez ciągłej walki z rzucającymi kłody pod nogi i niszczącymi wszelką chęć do życia rodzicami. Żeby po prostu żyć swoim życiem. Osobom które mojej wypowiedzi nie rozumieją zazdroszczę szczęśliwego dzieciństwa.
Nie każdy chciał ale każdy musiał dorosnąć ;)
Najlepsza była kaskada w dużej szklanej butelce:) A co do a, to autorze, wtedy chcieliśmy dorosnąć, ze tych samych powodów dla których dziś choć na chwilę znów chcielibyśmy być dziećmi:)
Jak Was tak wkurza dorosłość, bo myślicie to nią jest, to zostańcie nadal dziećmi, bo seks, wóda i auto to nie jest wyznacznik dorosłości. Znam wiele osób, które nadal piją colę, jeżdżą rowerem i są mądrymi i odpowiedzialnymi ludźmi, nadal szanując rodziców.
Całe życie być dzieckiem? Do czego tu tęsknić?
Po co dorastać? Żeby świat nie składał się z samych zakazów, żeby móc robić co się chce i realizować swoje ambicje bez ciągłej walki z rzucającymi kłody pod nogi i niszczącymi wszelką chęć do życia rodzicami. Żeby po prostu żyć swoim życiem. Osobom które mojej wypowiedzi nie rozumieją zazdroszczę szczęśliwego dzieciństwa.
Dokładnie tak.
Może dla tego seksu?