tylko wtedy to robię. noo, chyba że instrukcja już dawno się zgubiła ;p
Okaże się, że albo się zgubiła, albo jest w niej opis wyłącznie po chińsku, islandzku i estońsku. Się dziwić, że ludzie nie zwykli do traktowania instrukcji poważnie:)
Czy tylko ja stwierdziłem, że obrazek do opisu ma tyle co piernik do wiatraka?...
i ja i ja ;p
Chyba chodziło o to, że ten facet "smaruje" piasty klejem. Ale może się mylę.
tylko wtedy to robię. noo, chyba że instrukcja już dawno się zgubiła ;p
Okaże się, że albo się zgubiła, albo jest w niej opis wyłącznie po chińsku, islandzku i estońsku. Się dziwić, że ludzie nie zwykli do traktowania instrukcji poważnie:)
Czy tylko ja stwierdziłem, że obrazek do opisu ma tyle co piernik do wiatraka?...
i ja i ja ;p
Chyba chodziło o to, że ten facet "smaruje" piasty klejem. Ale może się mylę.