Człowiek, który tworzy y pt. "jedyne szczęście,jakie mnie spotkało w życiu to to, że urodziłem się
mężczyzną" musi mieć baaardzo zje bany charakter. Masz problemy w relacjach damsko-męskich? Rzuciła cię dziewczyna? Może żadna cie nie chce? Idź się wyżal na acb. Nie na nią, na wszystkie kobiety, jakie to one nieczułe, złe i głupie. Fakt, że nie znasz kobiet, które coś wynalazły obnaża tylko twoją niewiedzę, arogancję i w niczym nie umniejsza wynalazkom kobiet. BTW A co ty wynalazłeś, drogi autorze a?
A niby po co mam odpowiadać? To miał być ywator a nie ankieta czy konkurs na to, kto ma lepszą pamięć. Taka wiedza nie jest mi do niczego potrzebna- nie kreuję się tu na znawcę, w przeciwieństwie do autora. Jeśli będę chciał się dowiedzieć, to sprawdzę w encyklopedii. Zamiast czcić pomniki, lepiej tworzyć nowe pożyteczne rzeczy. Przejrzałem inne popełnione przez autora obrazki i widzę jego zamysł- czuje się lepszym, chociaż sam niczego nie dokonał, z samego faktu, że urodził się mężczyzną wywodzi że jest lepszy.
OktawianPoz, muszę Cie zmartwic, ale gdy wciska się + dla Twojego komentarza z -15 robi się -16, ywatory jeszcze nie opracowały chyba poprawnego działania matematycznego "na minusie" ;) ale do rzeczy, dałam plus, a owi minus, bo wyczuwam tu atak na feminizm, jakoby żadna kobieta nic nie wynalazła. A zdziwisz się, bo wynalazła. To kobieta była odpowiedzialna za skonstruowanie modelu tzw "Watsona i Cricka", dokładnie Rosalinda Franklin. I o ile na wikipedii piszą o jej "udziale" o tyle na studiach dowiedziałbyś się, że projekt, który stworzyła został jej wykradziony.
Kolejna kobieta, ograbiona ze swych osiągniec: Sabina Spielrein, wybitny psychoanalityk, ale niestety żona "słynnego lekarza", której nie przystoi wypowiadac się publicznie. Jej projekty młodziutkiej Sabiny zostały wykorzystane przez Freuda i opublikowane jako jego własne. W szkole uczyłam się też o pianistce, która komponowała utwory i dawała mężowi do nauki. On je grał w domu i byli szczęśliwi. Ona, nie ruszając się dalej niż do piekarni i rzeźnika, nie wiedziała, że mąż robi karierę grając "swoje" wspaniałe dzieła i sprzedając prawa do nich. Niestety nie pamiętam nazwiska, tak jak nie pamiętam nazwisk wielu męskich wynalazców.
Paulla91- ja tutaj nie wyczuwam ataku na feminizm, tylko raczej atak na niewiedzę młodego społeczeństwa. Przyznam szczerze, bez bicia, że pierwszą kobietą jaka mi przyszła na myśl była właśnie Skłodowska -Curie, przypuszczam jak większości (powtarzam: większości nie wszystkim). Napewno są osoby, które z rękawa mogą wyciągać dziesiątki nazwisk takich kobiet, ale mogę się założyć, że nie jest ich bardzo wielu. Oczywiście mogę się mylić i źle interpretować tego a, możliwe, że w rzeczywistości autorowi chodziło o feminizm. Ale jestem kobietą, i jak już mówiłam, zrozumiałam to w całkowicie odmienny sposób niz Ty.
@Paulla91:
Sabina Spielrein to uczennica Junga, urodzona 28 lat po Zygmuncie Freudzie. Żona Pawła Scheftela. Freud opublikował "Interpretację snów" w 1899, gdy Sabina miała 15 lat i uczyła się w liceum.
Rosalind Franklin -- fakt, badania były jej wykradzione, ale przed opracowaniem metody poznania struktury DNA i sfotografowaniem DNA była już uznanym naukowcem, więc trudno mówić o niedocenianiu jej.
Co do tego kompozytora, to podaj nazwisko, ale uprzedzam, że przypuszczalnie palnęłaś bzdurę. Żeby komponować utwory muzyczne, trzeba albo mieć niezwykły talent, albo wiele lat kształcić się w tym kierunku. Jeśli żona poddawała kompozytorowi melodie, do których on układał harmonizację, to trudno uważać, że autorem utworu była owa żona. Inaczej można stwierdzić, że autorem Mazurka D-dur nie jest Szopen, tylko Franek z Psiej Wólki Dolnej.
cwaniak ;-)
Nie wiem, tylko błagam, nie bij! Ja dziś mam maturę z polskiego...
Maria Goeppert-Mayer, ale więcej bez pomocy internetu nie jestem w stanie wymienić..
Szczerze mówiąc, pierwsza mi przyszła do głowy Caroline Herschel (może być błąd w nazwisku)...
Człowiek, który tworzy y pt. "jedyne szczęście,jakie mnie spotkało w życiu to to, że urodziłem się mężczyzną" musi mieć baaardzo zje bany charakter. Masz problemy w relacjach damsko-męskich? Rzuciła cię dziewczyna? Może żadna cie nie chce? Idź się wyżal na acb. Nie na nią, na wszystkie kobiety, jakie to one nieczułe, złe i głupie. Fakt, że nie znasz kobiet, które coś wynalazły obnaża tylko twoją niewiedzę, arogancję i w niczym nie umniejsza wynalazkom kobiet. BTW A co ty wynalazłeś, drogi autorze a?
Henryka Krzywonos - wynalazła sposób na to jak uciszyć J. Kaczyńskiego i wpędzić go w zakłopotanie
@Embroiled to się wyśpisz :D
Pierwsze co mi wpadło do głowy do Skłodowska Curie oczywiście ;)
action5- Sokołowska Barbara czy jakoś inaczej ma na imię
oktawian, sam nie odpowiedziałeś tylko trułeś dupe :D
Przynajmniej można otworzyć wikipedię i się dokształcić ;)
A niby po co mam odpowiadać? To miał być ywator a nie ankieta czy konkurs na to, kto ma lepszą pamięć. Taka wiedza nie jest mi do niczego potrzebna- nie kreuję się tu na znawcę, w przeciwieństwie do autora. Jeśli będę chciał się dowiedzieć, to sprawdzę w encyklopedii. Zamiast czcić pomniki, lepiej tworzyć nowe pożyteczne rzeczy. Przejrzałem inne popełnione przez autora obrazki i widzę jego zamysł- czuje się lepszym, chociaż sam niczego nie dokonał, z samego faktu, że urodził się mężczyzną wywodzi że jest lepszy.
OktawianPoz, muszę Cie zmartwic, ale gdy wciska się + dla Twojego komentarza z -15 robi się -16, ywatory jeszcze nie opracowały chyba poprawnego działania matematycznego "na minusie" ;) ale do rzeczy, dałam plus, a owi minus, bo wyczuwam tu atak na feminizm, jakoby żadna kobieta nic nie wynalazła. A zdziwisz się, bo wynalazła. To kobieta była odpowiedzialna za skonstruowanie modelu tzw "Watsona i Cricka", dokładnie Rosalinda Franklin. I o ile na wikipedii piszą o jej "udziale" o tyle na studiach dowiedziałbyś się, że projekt, który stworzyła został jej wykradziony. Kolejna kobieta, ograbiona ze swych osiągniec: Sabina Spielrein, wybitny psychoanalityk, ale niestety żona "słynnego lekarza", której nie przystoi wypowiadac się publicznie. Jej projekty młodziutkiej Sabiny zostały wykorzystane przez Freuda i opublikowane jako jego własne. W szkole uczyłam się też o pianistce, która komponowała utwory i dawała mężowi do nauki. On je grał w domu i byli szczęśliwi. Ona, nie ruszając się dalej niż do piekarni i rzeźnika, nie wiedziała, że mąż robi karierę grając "swoje" wspaniałe dzieła i sprzedając prawa do nich. Niestety nie pamiętam nazwiska, tak jak nie pamiętam nazwisk wielu męskich wynalazców.
Paulla91- ja tutaj nie wyczuwam ataku na feminizm, tylko raczej atak na niewiedzę młodego społeczeństwa. Przyznam szczerze, bez bicia, że pierwszą kobietą jaka mi przyszła na myśl była właśnie Skłodowska -Curie, przypuszczam jak większości (powtarzam: większości nie wszystkim). Napewno są osoby, które z rękawa mogą wyciągać dziesiątki nazwisk takich kobiet, ale mogę się założyć, że nie jest ich bardzo wielu. Oczywiście mogę się mylić i źle interpretować tego a, możliwe, że w rzeczywistości autorowi chodziło o feminizm. Ale jestem kobietą, i jak już mówiłam, zrozumiałam to w całkowicie odmienny sposób niz Ty.
@Paulla91: Sabina Spielrein to uczennica Junga, urodzona 28 lat po Zygmuncie Freudzie. Żona Pawła Scheftela. Freud opublikował "Interpretację snów" w 1899, gdy Sabina miała 15 lat i uczyła się w liceum. Rosalind Franklin -- fakt, badania były jej wykradzione, ale przed opracowaniem metody poznania struktury DNA i sfotografowaniem DNA była już uznanym naukowcem, więc trudno mówić o niedocenianiu jej. Co do tego kompozytora, to podaj nazwisko, ale uprzedzam, że przypuszczalnie palnęłaś bzdurę. Żeby komponować utwory muzyczne, trzeba albo mieć niezwykły talent, albo wiele lat kształcić się w tym kierunku. Jeśli żona poddawała kompozytorowi melodie, do których on układał harmonizację, to trudno uważać, że autorem utworu była owa żona. Inaczej można stwierdzić, że autorem Mazurka D-dur nie jest Szopen, tylko Franek z Psiej Wólki Dolnej.