Nerd³ Challenges! Carmageddon 2: The Second Car-ing - GTA IV

Lista komentarzy

  1. Tarantulla napisał:

    Ostatnio przekonuję się na własnej skórze, że nie warto ufać nikomu. Jedynie wieloletniemu oddanemu przyjacielowi. No, chyba, że masz twardą dupę i szybko się otrząsasz.

  2. Nata1ia napisał:

    Właśnie chciałam napisać, że zawsze myślałam, że własnie 'przyjaciel' to osoba, która zna nasze prawdziwe ja. "Przyjaciel to osoba, która wie o tobie wszystko co najgorsze a mimo wszystko ciebie lubi"

  3. norek1 napisał:

    dobry zombi nie jest zły

  4. muuminkowa napisał:

    a ja ostatnio doszłam do wniosku, ze najczesciej to moje prawdziwe 'ja' pokazuje osobom, ktorym w ogole nie zamierzałam i myslalam, ze nigdy nie dojde z nimi do porozumienia. a tu prosze, wlasnie z takimi osobami, z ktorymi w zyciu bysmy sie nie spodziewali najfajniej jest sie zaprzyjaznic.

  5. Witek1235 napisał:

    Moja "ja" to chyba aż takie straszne nie jest.

  6. Pomornik napisał:

    uważaj komu ufasz, bo może się okazać że to zombie który chce pożreć twój mózg?

  7. KrytycznyKrytyk napisał:

    Kolego jesteś zoombie?

  8. Noktur napisał:

    1. http://i697.photobucket.com/albums/vv332/Darth_Roxor/Rage%20of%20Mages/rom2657.jpg 2. http://i697.photobucket.com/albums/vv332/Darth_Roxor/Rage%20of%20Mages/rom2658.jpg

  9. spirox napisał:

    No takie oblicze to naprawdę bardzo zaufanej osobie można pokazać...

  10. MRnobody20333 napisał:

    Oj chyba w tym przypadku tu się kończą granice zaufania...

  11. freeszpak napisał:

    jakiś miesiąc temu pokazałem kumplowi(nie przyjacielowi) moje prawdziwe obliczenia na matematyce.Wyśmiał mnie na forum całej klasy.Do dziś chodzę w jego butach...

  12. blazinho napisał:

    a rozumiem autor komentarza miał na myśli rozbawienie publiki ciekawym kontrastem butów i obliczeń matematycznych ,ale wyszło dość żałośnie