Kilka klas podstawówki również przeszedłem bez internetu. A moim Google była Encyklopedia PWN oraz Atlas świata . I te książki mam do dziś na półce. Czasem pożyczałem od znajomych książki albo od rodziny. Jeśli czegoś nie miałem.
Słyszałem o tym. Według legend Sumeryjskich jest tajemne miejsce pełne największych tajemnic jednakże, według legend Rzymskich to tajemne miejsce, w którym Jowisz spisał całą swoją wiedzę. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale niedługo zamierzam utworzyć ekspedycję która ma na celu znalezienie tegoż miejsca.
@mooz, muszę Ci przyznać rację. Ale to wszystko zależy od indywidualnych osób. Czasami spotykam bardzo mądrych ludzi, a czasami idiotów i to chyba dotyczy każdego pokolenia.
Łatwy dostęp do wiedzy nie powoduje automatycznie większej mądrości niestety... Tym bardziej, że wiedza i mądrość to dwie osobne rzeczy :) Ten dostęp po prostu ułatwia życie, a co z tym zrobimy to zależy od nas. Tym bardziej, że to ułatwienie niesie ze sobą ryzyko - o wiele łatwiej jest trafić na wiedzę bezużyteczną lub po prostu fałszywą i trzeba zdrowo przebierać :)
Tak to było tak dano że trzeba mówić o rodzicach szkoda że nie dziadkach i babciach.
Kilka klas podstawówki również przeszedłem bez internetu. A moim Google była Encyklopedia PWN oraz Atlas świata . I te książki mam do dziś na półce. Czasem pożyczałem od znajomych książki albo od rodziny. Jeśli czegoś nie miałem.
Zarówno wtedy, jak i teraz, istnieje tajemnicze miejsce pełne wiedzy wszelakiej. Nazywa się biblioteka.
Co to?
Słyszałem o tym. Według legend Sumeryjskich jest tajemne miejsce pełne największych tajemnic jednakże, według legend Rzymskich to tajemne miejsce, w którym Jowisz spisał całą swoją wiedzę. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale niedługo zamierzam utworzyć ekspedycję która ma na celu znalezienie tegoż miejsca.
Wtedy korzystano z książek, encyklopedii, szło się do biblioteki. Dzisiaj jest to nieco łatwiejsze, ale to chyba dobrze, że ułatwiamy sobie życie.
Dzisiejsze pokolenie powinno być wybitnie mądre mając praktycznie nieograniczony dostęp do wiedzy. Niestety praktyka jakoś tego nie potwierdza...
@mooz, muszę Ci przyznać rację. Ale to wszystko zależy od indywidualnych osób. Czasami spotykam bardzo mądrych ludzi, a czasami idiotów i to chyba dotyczy każdego pokolenia.
Łatwy dostęp do wiedzy nie powoduje automatycznie większej mądrości niestety... Tym bardziej, że wiedza i mądrość to dwie osobne rzeczy :) Ten dostęp po prostu ułatwia życie, a co z tym zrobimy to zależy od nas. Tym bardziej, że to ułatwienie niesie ze sobą ryzyko - o wiele łatwiej jest trafić na wiedzę bezużyteczną lub po prostu fałszywą i trzeba zdrowo przebierać :)
ja i moi rowiesnicy cała podstawówke tez tak skończylismy- a stra nie jestem
ja też no i co???!!!