On nie uważa się za Polaka, on jest dumnym Europejczykiem. No cóż- Tusk, Palikot nie są potrzebni Polsce... Więcej zyskamy jeśli pozbędziemy się tych pajaców.
Dotychczas p.Palikot zbijał polityczny kapitał na głosach młodzieży - promując niezobowiązujący liberalizm obyczajowy, głęboką niechęć do Kościoła katolickiego oraz legalizację i palenie marihuany. Pod tymi hasłami zdołał podlizać się 10% Polaków. Teraz jego sława przycichła, a poparcie spadło poniżej progu wyborczego. W związku z tym ten paranoik zaczął się radykalizować, by zwrócić uwagę swych dawnych wyborców. Zaczął pieprzyć kosmopolityczne głupoty, a kosmopolici, o ile w ogóle w Polsce istnieją, są tak nieznaczną mniejszością, że p.Palikot będzie mógł pożegnać się z karierą polityczną po następnych wyborach. I dobrze! Niestety, cała sprawa ma drugie dno - p.Palikot może mieć zadanie głoszenia kretyńskich postulatów po to, by przyzwyczaić do nich Polaków. Do tej pory tego typu program nie przechodził nawet przez myśl zdrowo myślącym ludziom. A teraz najpierw będzie o nim mówił jeden oszołom, przyzwyczajając nas, że takie poglądy istnieją; potem media wykorzystają swoją machinę manipulacyjną do powolnego przysposabiania nas do nich w różnych swoich "Faktach" i "Trudnych Sprawach", potem kilka sfałszowanych sondaży, w których 40% "Polaków" poprze pomysły p.Palikota i ani się obejrzymy, będziemy tylko województwem w Stanach Zjednoczonych Europy, albo integralną częścią IV Rzeszy... W każdym razie p.Janusz Palikot jest dla Polski i Polaków bardzo niebezpiecznym człowiekiem.
A skąd liczba 6 milionów które zginęły za flagę i symbole? Myślę że oni zginęli za wolność a nie jakieś nic nie znaczące znaczki. Ja tam też patriotą nie jestem, urodziłem się w Polsce spoko, urodziłbym się gdzie indziej też spoko, moim zdaniem przesadą jest się tak spinać o to kto z jakiego kraju jest, nie powiedziałbym że kocham Polskę. Mam ją w dupie, ale nie przeszkadzają mi żadne symbole, nie moja sprawa, konstytucję też mam w dupie, nie zamierzam przestrzegać żadnego prawa, ale jakieś tam zawsze powinno być...
Ten wasz cały patriotyzm jest pozbawiony jakiegokolwiek sensu, ale każdy może sobie tam szanować co chce, nie wiem skąd takie oburzenie na słowa tego Palikota(jego też mam w dupie), on tylko wyraża swoje poglądy, trochę dystansu
"On tylko wyraża swoje poglądy". To nie jest takie zwykłe wyrażanie swoich poglądów. Bo ktoś kto ma zadanie aby było jak najlepiej w kraju nie chce żeby ten kraj istniał... To tak jakbyś jako opiekunkę do dziecka zatrudnił kobietę która otwarcie mówi że nienawidzi dzieci i ich płacz budzi w niej agresje...
Bardziej podstawowe pytanie dotyczy tego, czy w ogóle powinien uważać się za Polaka.
Zgadzam się w zupełności.
Dlaczego boisz się rozpieżności poglądów z moderatorami?
Gdyż to może być jego ostatni komentarz na ach :>
A kto to 'Polak'?
On nie uważa się za Polaka, on jest dumnym Europejczykiem. No cóż- Tusk, Palikot nie są potrzebni Polsce... Więcej zyskamy jeśli pozbędziemy się tych pajaców.
Dotychczas p.Palikot zbijał polityczny kapitał na głosach młodzieży - promując niezobowiązujący liberalizm obyczajowy, głęboką niechęć do Kościoła katolickiego oraz legalizację i palenie marihuany. Pod tymi hasłami zdołał podlizać się 10% Polaków. Teraz jego sława przycichła, a poparcie spadło poniżej progu wyborczego. W związku z tym ten paranoik zaczął się radykalizować, by zwrócić uwagę swych dawnych wyborców. Zaczął pieprzyć kosmopolityczne głupoty, a kosmopolici, o ile w ogóle w Polsce istnieją, są tak nieznaczną mniejszością, że p.Palikot będzie mógł pożegnać się z karierą polityczną po następnych wyborach. I dobrze! Niestety, cała sprawa ma drugie dno - p.Palikot może mieć zadanie głoszenia kretyńskich postulatów po to, by przyzwyczaić do nich Polaków. Do tej pory tego typu program nie przechodził nawet przez myśl zdrowo myślącym ludziom. A teraz najpierw będzie o nim mówił jeden oszołom, przyzwyczajając nas, że takie poglądy istnieją; potem media wykorzystają swoją machinę manipulacyjną do powolnego przysposabiania nas do nich w różnych swoich "Faktach" i "Trudnych Sprawach", potem kilka sfałszowanych sondaży, w których 40% "Polaków" poprze pomysły p.Palikota i ani się obejrzymy, będziemy tylko województwem w Stanach Zjednoczonych Europy, albo integralną częścią IV Rzeszy... W każdym razie p.Janusz Palikot jest dla Polski i Polaków bardzo niebezpiecznym człowiekiem.
A skąd liczba 6 milionów które zginęły za flagę i symbole? Myślę że oni zginęli za wolność a nie jakieś nic nie znaczące znaczki. Ja tam też patriotą nie jestem, urodziłem się w Polsce spoko, urodziłbym się gdzie indziej też spoko, moim zdaniem przesadą jest się tak spinać o to kto z jakiego kraju jest, nie powiedziałbym że kocham Polskę. Mam ją w dupie, ale nie przeszkadzają mi żadne symbole, nie moja sprawa, konstytucję też mam w dupie, nie zamierzam przestrzegać żadnego prawa, ale jakieś tam zawsze powinno być... Ten wasz cały patriotyzm jest pozbawiony jakiegokolwiek sensu, ale każdy może sobie tam szanować co chce, nie wiem skąd takie oburzenie na słowa tego Palikota(jego też mam w dupie), on tylko wyraża swoje poglądy, trochę dystansu
"On tylko wyraża swoje poglądy". To nie jest takie zwykłe wyrażanie swoich poglądów. Bo ktoś kto ma zadanie aby było jak najlepiej w kraju nie chce żeby ten kraj istniał... To tak jakbyś jako opiekunkę do dziecka zatrudnił kobietę która otwarcie mówi że nienawidzi dzieci i ich płacz budzi w niej agresje...
@ Ikrzystofik - Idź bądź hejterem gdzie indziej.
Dopóki tacy ludzie zasiadają w naszym sejmie Polska NICZEGO nie osiągnie nie tylko jako państwo, ale także jako naród.