Jak sobie jeszcze pomyślę ile tych ubrań kobity napakują to mnie szlak trafia, i później oczywista my musimy tachać taki ciężar a tu jeszcze taki . . .
@To_Je_Amelinium
Domyślam się, że jesteś kobietą ;] Oczywiście, że możemy, oczywiście... Tylko, że gdy odmówimy, nasłuchamy się elaboratu jacy do jesteśmy niedżentelmeńscy, jacy to z nas nie są lenie, że nie chcemy biednej słabszej kobietce pomóc i bla bla bla bla... :P
Polecam, dzień świra. Równouprawnienie obowiązuje, ale tylko na papierze ;]
To przykre jak faceci płaczą, że 'muszą' nosić walizki itp. Czy naprawdę nie zauważacie, że zazwyczaj jesteście silniejsi? Czy nie obchodzi was własna kobieta? Dla mnie to cudowne, gdy facet poniesie mi coś z własnej woli. Bo to bardzo męskie. Zauważcie, że możecie się np wykazać. Myślę, że wiele dziewczyn to docenia.
Harry9010 , przeczytaj sobie komentarz vvrytmiereggae, trochę wyżej. Równouprawnienie nie zmieni biologicznych uwarunkować kobiet i mężczyzn... Jak wolicie, żeby zamiast kobiet były babochłopy to płaczcie dalej, że musicie coś nosić itp. Nie uważam, że to straszne, jeśli kobieta coś sama poniesie ale... gdzie wasza męskość? Co takiego strasznego jest w wyręczeniu kobiety? Za niedługo to my wam zaczniemy nosić walizki i szafy na 8. piętro.
Tomoko jasne że my faceci jesteśmy silniejsi i musimy wam pomagać, ale my też nie jesteśmy supermenami każdy facet też ma swoje ograniczone możliwości jak się jedzie na wycieczkę w trasę czy gdziekolwiek to wiadomo że taki bagaż trzeba będzie nosić niejednokrotnie i oczywiście faceci muszą nosić ale nie w tym problem. . . jak już wykorzystujecie facetów do tych czynności to weźcie trochę pomyślcie o nas, nawalicie ciuchów do walizki i jeszcze wam mało a po podróży to walizka jeszcze cięższa. . .
Nie musicie. W takim razie warto porozmawiać o tym z dziewczyną/żoną. Nie kłócić się, nie robić wyrzutów tylko spokojnie porozmawiać. To nie takie łatwe spakować się do małej walizki ;) Przynajmniej dla niektórych kobiet.
Taa, pewnie teraz zawalił Ci się świat. Tak mi przykro..
Jak sobie jeszcze pomyślę ile tych ubrań kobity napakują to mnie szlak trafia, i później oczywista my musimy tachać taki ciężar a tu jeszcze taki . . .
nikt ci nie każe ciagnac, zawsze mozesz odmowic, nie robcie juz z siebie nieszczesnych niewolnikow
@To_Je_Amelinium Domyślam się, że jesteś kobietą ;] Oczywiście, że możemy, oczywiście... Tylko, że gdy odmówimy, nasłuchamy się elaboratu jacy do jesteśmy niedżentelmeńscy, jacy to z nas nie są lenie, że nie chcemy biednej słabszej kobietce pomóc i bla bla bla bla... :P Polecam, dzień świra. Równouprawnienie obowiązuje, ale tylko na papierze ;]
@stealth- równouprawnienie ma się nijak do posiadania kultury
To przykre jak faceci płaczą, że 'muszą' nosić walizki itp. Czy naprawdę nie zauważacie, że zazwyczaj jesteście silniejsi? Czy nie obchodzi was własna kobieta? Dla mnie to cudowne, gdy facet poniesie mi coś z własnej woli. Bo to bardzo męskie. Zauważcie, że możecie się np wykazać. Myślę, że wiele dziewczyn to docenia.
Równouprawnienie się kończy gdy trzeba wnieść szafę na 8 piętro. . .
Harry9010 , przeczytaj sobie komentarz vvrytmiereggae, trochę wyżej. Równouprawnienie nie zmieni biologicznych uwarunkować kobiet i mężczyzn... Jak wolicie, żeby zamiast kobiet były babochłopy to płaczcie dalej, że musicie coś nosić itp. Nie uważam, że to straszne, jeśli kobieta coś sama poniesie ale... gdzie wasza męskość? Co takiego strasznego jest w wyręczeniu kobiety? Za niedługo to my wam zaczniemy nosić walizki i szafy na 8. piętro.
Tomoko jasne że my faceci jesteśmy silniejsi i musimy wam pomagać, ale my też nie jesteśmy supermenami każdy facet też ma swoje ograniczone możliwości jak się jedzie na wycieczkę w trasę czy gdziekolwiek to wiadomo że taki bagaż trzeba będzie nosić niejednokrotnie i oczywiście faceci muszą nosić ale nie w tym problem. . . jak już wykorzystujecie facetów do tych czynności to weźcie trochę pomyślcie o nas, nawalicie ciuchów do walizki i jeszcze wam mało a po podróży to walizka jeszcze cięższa. . .
Nie musicie. W takim razie warto porozmawiać o tym z dziewczyną/żoną. Nie kłócić się, nie robić wyrzutów tylko spokojnie porozmawiać. To nie takie łatwe spakować się do małej walizki ;) Przynajmniej dla niektórych kobiet.