Żeby to był tylko cyrk...
A w cyrku małpy skaczące i świnie pchające się do koryta :D
Jaś Fasola względem polityków jest geniuszem, więc sejm to dla niego najmniej odpowiednie miejsce, w jakim mógłby się znaleźć :D I nie chodzi mi tu o aktora, który jest magistrem Oxfordu tylko postać Jaśka.
Ja tu żadnej pomyłki nie widzę.
Czemu dziwne? Przecież dobrze trafił.
już bym wolał żeby a naszym sejmie zasadali tacy Jasie Fasole niż ta zwierzyna cyrkowa
Żeby to był tylko cyrk...
A w cyrku małpy skaczące i świnie pchające się do koryta :D
Jaś Fasola względem polityków jest geniuszem, więc sejm to dla niego najmniej odpowiednie miejsce, w jakim mógłby się znaleźć :D I nie chodzi mi tu o aktora, który jest magistrem Oxfordu tylko postać Jaśka.
Ja tu żadnej pomyłki nie widzę.
Czemu dziwne? Przecież dobrze trafił.
już bym wolał żeby a naszym sejmie zasadali tacy Jasie Fasole niż ta zwierzyna cyrkowa