Kobiety po prostu podświadomie wiedzą, że są do tego, by zadowalać mężczyzn, i z takimi się zadają, z którymi mogą się zrealizować, jako te które mają służyć facetom.
A dla mnie to stereotypowe pi*rdolenie idiotów, różni ludzie różne oczekiwanie wobec świata.
No i tak poza tym pojęcia miły i zły to subiektywne frazesy, ja osobiście szczerze nienawidzę przemiłych przesłodzonych ludzi
Głownie to chyba chodzi o te kobity co wylewają wiecznie żale na to że są bite, zdradzane itd. A przecież same się o takie traktowanie prosiły. To jest właśnie dla mnie najdziwniejsze, że same dokonały świadomie tego wyboru, wybierając sobie jakiegoś psychola, a później płaczą do poduszki.
Zaraz, dziewczyny wolą dupków, więc mili także zamieniają się z czasem w dupków, ale jednocześnie zawarte w podpisie słowo "niestety" sugeruje, że jednak im to przeszkadza. Typowe kobiece niezdecydowanie. :)
napisał:
a potem jest placz ze wszyscy tacy sami :) wspaniały świat, nie ma co
Ależ my lubimy miłych facetow i takich właśnie chcemy ale myślę że głowny problem polega na tym że miły jest też zazwyczaj nieśmiały i wybieramy jakiegoś innego bo nawet nie wiemy że ten miły się nami interesuje. Trochę odwagi, Panowie.
Kobiety po prostu podświadomie wiedzą, że są do tego, by zadowalać mężczyzn, i z takimi się zadają, z którymi mogą się zrealizować, jako te które mają służyć facetom.
A dla mnie to stereotypowe pi*rdolenie idiotów, różni ludzie różne oczekiwanie wobec świata. No i tak poza tym pojęcia miły i zły to subiektywne frazesy, ja osobiście szczerze nienawidzę przemiłych przesłodzonych ludzi
Głownie to chyba chodzi o te kobity co wylewają wiecznie żale na to że są bite, zdradzane itd. A przecież same się o takie traktowanie prosiły. To jest właśnie dla mnie najdziwniejsze, że same dokonały świadomie tego wyboru, wybierając sobie jakiegoś psychola, a później płaczą do poduszki.
Podoba mi się ten tok rozumowania
Miło mi, jestem Dupek :)
Zaraz, dziewczyny wolą dupków, więc mili także zamieniają się z czasem w dupków, ale jednocześnie zawarte w podpisie słowo "niestety" sugeruje, że jednak im to przeszkadza. Typowe kobiece niezdecydowanie. :)
a potem jest placz ze wszyscy tacy sami :) wspaniały świat, nie ma co
Ależ my lubimy miłych facetow i takich właśnie chcemy ale myślę że głowny problem polega na tym że miły jest też zazwyczaj nieśmiały i wybieramy jakiegoś innego bo nawet nie wiemy że ten miły się nami interesuje. Trochę odwagi, Panowie.