a spróbuj powiedzieć że z niej :D
Jak patrzę na pani obłudną gębę:to mnie na śmiech zbiera
było, było, było!
Mnie to nie ani nie zywowało ani zmotywowało.
dokladnie.. slabe... czemu na glownej? ;/
Kiedys miałem taką sytuacje, jak powiedzialem z czego, to o mały włos mnie nie wywalili z budy.
A ja kilka razy miałem sytuację, że poprosiłem uczniów by powiedzieli z czego tak się śmieją. I pośmialiśmy się razem...
Ty to chyba historii uczysz :-D
bo na niczym sie nie znasz
Prawda, często tak jest ^^
Ja tam zawsze wdaję się w dyskusję po takim pytaniu, oczywiście nigdy nie podaję prawdziwej przyczyny, a jedynie zawstydzam nauczycielkę ; p
Ja mam często takie sytuacje z kumplami ;D
hahhaha dobry :D czesto slysze to od nauczycielki :D
A znajdź kogoś kto odpowie tak żeby i ona się zaśmiała ;)
.. a jak powiesz na głos, to w najlepszym wypadku uwaga do dziennika.
standardowy text na chemii
a spróbuj powiedzieć że z niej :D
Jak patrzę na pani obłudną gębę:to mnie na śmiech zbiera
było, było, było!
Mnie to nie ani nie zywowało ani zmotywowało.
dokladnie.. slabe... czemu na glownej? ;/
Kiedys miałem taką sytuacje, jak powiedzialem z czego, to o mały włos mnie nie wywalili z budy.
A ja kilka razy miałem sytuację, że poprosiłem uczniów by powiedzieli z czego tak się śmieją. I pośmialiśmy się razem...
Ty to chyba historii uczysz :-D
bo na niczym sie nie znasz
Prawda, często tak jest ^^
Ja tam zawsze wdaję się w dyskusję po takim pytaniu, oczywiście nigdy nie podaję prawdziwej przyczyny, a jedynie zawstydzam nauczycielkę ; p
Ja mam często takie sytuacje z kumplami ;D
hahhaha dobry :D czesto slysze to od nauczycielki :D
A znajdź kogoś kto odpowie tak żeby i ona się zaśmiała ;)
.. a jak powiesz na głos, to w najlepszym wypadku uwaga do dziennika.
standardowy text na chemii