Bringing the electric car to the world

Lista komentarzy

  1. siemniaq napisał:

    no szkoda w ch*j tak sie przejalem pierd*l sie z tym gownem

  2. XXardas napisał:

    Dostało się na główną bo na obrazku są koty.

  3. Crackspider napisał:

    Nie bardzo rozumiem, dlaczego szkoda?

  4. ThomasHewitt napisał:

    "Jestem w stanie permanentnej erekcji intelektualnej" ~S. Dali. Wejdźcie na wikicytaty z jego nazwiskiem. Wiele ciekawych zdań powiedział

  5. carleen napisał:

    Salvador sie pisze a nie Salvadore

  6. Niepoczytalnax33 napisał:

    już widzę maturę 2050 z polskiego. Opowiedz co autor zdjęcia miał na myśli.

  7. trumetalmonik napisał:

    Jego prace rzeczywiście zachwycają, ale nie widzę sensu wzorowania się na nich. słaby .

  8. niccoe napisał:

    Dokładnie. Artysta powinien mieć własny sposób na wyrażanie siebie, wzorując się na innych jego rozwój stoi w miejscu. Powtarzanie schematów ma sens, ale niekoniecznie w sztuce. Inna sprawa, że teraz w świecie pełno "pseudo artystów", którzy myślą, że jak rzucą chomikiem o płótno to są niemalże Pollockiem.

  9. Kindzina napisał:

    Jakby każdy artysta brał przykład z kolegów to wszystkie prace byłyby takie same... a gdzie różnorodność w sztuce?

  10. Navarius napisał:

    A tam Dali... Taki tam Artysta... Możecie sie ze mną nie zgadzać, ale moim zdaniem on byl po prostu chory psychicznie. A jego prace podobają się ludziom bo ktoś im wmówił że mają im się podobać. Namalować coś co do siebie nie pasuje, nazwać bezsensownym zdaniem i proszę, dzieło warte miliony... Isotota surrealizmu. Piękne są dzieła impresionistyczne, np. Claude Moneta. A Dali... Proszę bardzo, Lepsza jest taka sztuka niż żadna, ale mi się nie podoba. Edit: Eh... Co te wakacje robią z ludźmi... Rzeczywiście, pomyliłem sie, przepraszam. Możecie mi nie wierzyć, ale było to spowodowane zwykłym zamyśleniem, A nie brakiem wiedzy. Tak czy inaczej dziękuję osobie która mnie poprawiła. Pozdrawiam.

  11. EganiVernid napisał:

    Monet - impresjonizm, nie na bogów Olimpu realizm. A co do Dalego, to swego czasu interesowałam się nim i jego twórczością. Jego obrazy zawsze mnie intrygowały, mimo że sama raczej nie byłam w stanie malować w tak dokładny sposób. Warto zobaczyć "Trwałość pamięci", czy "Oblicza wojny", doskonałe obrazy z głębokim przekazem. Pozdrawiam, uczennica liceum plastycznego ;) A słaby

  12. antykonformista napisał:

    Phillip K. Dick też był podobno chory psychicznie, a jego książki są genialne. Jedno nie wyklucza drugiego. I nie chodzi o to by się na nim wzorować, tylko by połączyć sztukę z pomysłowością, a nie, jak obecnie, z chorym "przełamywaniem tabu", spółkowaniu z koniem w imię sztuki, wymiotowaniu, defekacjom, ukrzyżowywaniu kobiet, to nie sztuka, to prowokacja i do tego marna. Podobno w sztuce, jak i w ach "wszystko już było", więc warto robić coś co dobre, a nie coś co po prostu się sprzeda...