Jeśli ktoś dla mnie jest nietolerancyjnym dupkiem to dlatego że swoje poglądy na temat tego co można a czego nie opiera na jakichś pie***olniętych kryteriach. Serdecznie pozdrawiam.
jeżeli ktoś jest nietolerancyjnym dupkiem to dlatego iż uważa że jego poglądy odnośnie tego co można a
czego nie za jedynie słuszne i obowiązujące innych. to jest patrzenie na czubek własnego nosa.
beznadziejny. co oznacza "ludzie wiedzieli co można a czego nie"? Może dzisiaj po prostu inaczej
podchodzą do tego co można a czego nie można, może każdy ma inne przemyślenia w tej kwestii tylko nasz
nietolerancyjny dupek nie uznaje cudzego prawa do własnych (odmiennych) poglądów?
Jeśli ktoś dla mnie jest nietolerancyjnym dupkiem to dlatego że swoje poglądy na temat tego co można a czego nie opiera na jakichś pie***olniętych kryteriach. Serdecznie pozdrawiam.
Zdefiniuj "pie***olniętych kryteriach" oraz jakie kryteria za takie nie uważasz?
Pie**olniętych tj. innych niż merytoryczne.
Zatem jakie uważasz za inne niż merytoryczne?
Moja definicja słowa 'merytoryczne' jest zgodna z SJP. Za inne niż merytoryczne uważam te kryteria które do owej definicji nie pasują.
A mógłbyś podać przykład takiego kryterium które nie pasuje do tej definicji?
jeżeli ktoś jest nietolerancyjnym dupkiem to dlatego iż uważa że jego poglądy odnośnie tego co można a czego nie za jedynie słuszne i obowiązujące innych. to jest patrzenie na czubek własnego nosa. beznadziejny. co oznacza "ludzie wiedzieli co można a czego nie"? Może dzisiaj po prostu inaczej podchodzą do tego co można a czego nie można, może każdy ma inne przemyślenia w tej kwestii tylko nasz nietolerancyjny dupek nie uznaje cudzego prawa do własnych (odmiennych) poglądów?