Billy Ocean - Get Outta My Dreams, Get Into My Car

Lista komentarzy

  1. SnakeVG napisał:

    Ja bym nie chciał by wygrali, gdybym nie wiedział, że znowu kłamie.

  2. Qarhodron napisał:

    Nie chciałbym, żeby umarł na zawał, bo jeszcze zostałby bohaterem narodu tak jak Kaczyński i pochowaliby go na Wawelu.

  3. Przybor1995 napisał:

    http://ywatory.pl/3835038/Ten-dylemat

  4. szarozielony napisał:

    Nie bój się- Tuskowi akurat to nie grozi.

  5. Chaqual napisał:

    Snake - no kibic ku*wa. Politykę przekładasz nad dobro drużyny? (w dodatku narodowej?)

  6. wiegho napisał:

    Patriotyzm to poświęcenie się dla kraju i przedłożenie swoich interesów dla dobra narodu. Czyli patriotyzmem było by chcieć 0:0. Z resztą bogaty kraj (jeśli by powstał mądry rząd) w dobie kryzysu było by stać na częstsze organizowanie takich imprez.

  7. Shaka2303 napisał:

    Załatwienie jednej osoby nie zmieniłoby sytuacji w kraju, to raczej myślenie krótkowzroczne;> Poza tym ma tutaj raczej znaczenie ironiczne i nie chodzi tyle o politykę, ile o kibicowanie mimo wszystko;>

  8. tiestosteron napisał:

    ja jednak wole ten remis :) za 4 lata pewnie znowu zagramy a po kolejnych 4 latach jego rządów moze juz nie byc Polski