Nie ma znaczenia jaki telefon. Po prostu w smartfonach nie da się często wyjąć baterii. Podglądać i podsłuchiwać mogą z każdego. Chodzi o technologię, którą mogą wykorzystać do zdalnej manipulacji komórką, a nie technologii w komórce. A swoją drogą, nawet wyjęcie baterii może nie pomóc. Jedyny sposób to włożenie telefonu do klatki faradaya.
@NightAnasazi: Wyjęcie baterii nie pomoże? Litości... Skąd weźmie się w takim razie energia, potrzebna do wysłania informacji? A energia ta nie jest mała - komórka potrafi pobierać do kilku amperów w impulsie, gdy wysyła do sieci "paczkę" danych. Prawdę mówiąc to cała sytuacja zalatuje mi trochę teorią spiskową - jasne, podsłuchiwanie rozmów to jedno ale zdalne aktywowanie to drugie. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że spora grupa ludzi grzebie w systemach mobilnych. Dotyczy to nie tylko Androida, który w dużej mierze jest open source (opiera się na Linuksie) ale także zamkniętych systemów. Hakerzy od lat eksperymentowali z Windowsem Mobile (obecnie Phone) wyciągając go z jednych urządzeń i dostosowując do innych. Tak spektakularny przekręt zostałby w końcu namierzony, w końcu udawało się wychwycić mniejsze przypadki szpiegowania użytkowników przez producentów sprzętu/softu.
Przestańcie siać bzdury - w każdym normalnym smartfonie baterię wyjmuje się bez problemu jak w innych telefonach. iPhone jest wyjątkiem (pomijając fakt że jest "smartfonem")
napisał:
Ludzie błagam Was dajcie sobie spokój z tak głupawymi teoriami spiskowymi. Filmiki na yt Robią Wam wodę z mózgów i rosną pózniej paranoicy pokroju macierewicza.
z wikipedii: szacuje że około 1mld ludzi ma smartfony (500 mln sztuk sprzedanych tylko w 2010 roku wikipedia)
można założyć że minuta obrau nagrywanego w niskiej jakości przez kamerkę przednią smartfona zajmuje około 5MB
z tego wynika że dziennie (12h) taka kamerka szpiegując Cię nagrywa materiał o wadze 3600 MB
teraz mnożymy sobie to przez ten miliard ludzi posiadających smartfony i wychodzi nam liczba pokroju 3,5 zettabajtów :) i to tylko na 12h
To jest tak przeogromna liczba że ciężko ją sobie nawet wyobrazić, więc życzę każdemu wielbicielowi teorii spiskowych powodzenia w tworzeniu tak przeogromnych serwerów i zatrudnieniu wystarczającej ilości pracowników którzy daliby radę skontrolować to wszystko w przeciągu 12 godzin zanim dojdą kolejne 3,5 zettabajty danych :)
Jeśli taka opcja w smartfonach istnieje to jest pewnie używana tylko i wyłącznie na ludziach podejrzanych o terroryzm lub inne podobne przestępstwa choć i tak w to wątpię gdyż gdyby to byłą możliwe to ostatnio sławni bracia carnajew czy jak im tam zostali by łatwo szybko i sprawnie ujęci (ahh no tak zapomniałem że mówię do "spiskowców" którzy pewnie uwazają carnajewów za tajnych agentów CIA, więc ten argument pewnie ich nie przkona^^) także możecie spać spokojnie misiaczki.. nikt z zewnątrz nie podgląda Was podczas oglądania stronek xxx :) chyba że Wasi rodzice którzy zamontowali Wam kamerkę w pokoju :) pozdro
Mnie to nie grozi ja nie mam smartfona co prawda mam telefon ale bez systemu, na cegłe mi się nie włamio.
Nie ma znaczenia jaki telefon. Po prostu w smartfonach nie da się często wyjąć baterii. Podglądać i podsłuchiwać mogą z każdego. Chodzi o technologię, którą mogą wykorzystać do zdalnej manipulacji komórką, a nie technologii w komórce. A swoją drogą, nawet wyjęcie baterii może nie pomóc. Jedyny sposób to włożenie telefonu do klatki faradaya.
można go jeszcze rozje*ać, dobre, dla ludzi co przesadnie martwią się o swoja prywatność :)
Tak, moją 3310 z pewnością będą mnie podglądać.
@ZONTAR - naucz się czytać
@NightAnasazi: Wyjęcie baterii nie pomoże? Litości... Skąd weźmie się w takim razie energia, potrzebna do wysłania informacji? A energia ta nie jest mała - komórka potrafi pobierać do kilku amperów w impulsie, gdy wysyła do sieci "paczkę" danych. Prawdę mówiąc to cała sytuacja zalatuje mi trochę teorią spiskową - jasne, podsłuchiwanie rozmów to jedno ale zdalne aktywowanie to drugie. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że spora grupa ludzi grzebie w systemach mobilnych. Dotyczy to nie tylko Androida, który w dużej mierze jest open source (opiera się na Linuksie) ale także zamkniętych systemów. Hakerzy od lat eksperymentowali z Windowsem Mobile (obecnie Phone) wyciągając go z jednych urządzeń i dostosowując do innych. Tak spektakularny przekręt zostałby w końcu namierzony, w końcu udawało się wychwycić mniejsze przypadki szpiegowania użytkowników przez producentów sprzętu/softu.
Przestańcie siać bzdury - w każdym normalnym smartfonie baterię wyjmuje się bez problemu jak w innych telefonach. iPhone jest wyjątkiem (pomijając fakt że jest "smartfonem")
Ludzie błagam Was dajcie sobie spokój z tak głupawymi teoriami spiskowymi. Filmiki na yt Robią Wam wodę z mózgów i rosną pózniej paranoicy pokroju macierewicza. z wikipedii: szacuje że około 1mld ludzi ma smartfony (500 mln sztuk sprzedanych tylko w 2010 roku wikipedia) można założyć że minuta obrau nagrywanego w niskiej jakości przez kamerkę przednią smartfona zajmuje około 5MB z tego wynika że dziennie (12h) taka kamerka szpiegując Cię nagrywa materiał o wadze 3600 MB teraz mnożymy sobie to przez ten miliard ludzi posiadających smartfony i wychodzi nam liczba pokroju 3,5 zettabajtów :) i to tylko na 12h To jest tak przeogromna liczba że ciężko ją sobie nawet wyobrazić, więc życzę każdemu wielbicielowi teorii spiskowych powodzenia w tworzeniu tak przeogromnych serwerów i zatrudnieniu wystarczającej ilości pracowników którzy daliby radę skontrolować to wszystko w przeciągu 12 godzin zanim dojdą kolejne 3,5 zettabajty danych :) Jeśli taka opcja w smartfonach istnieje to jest pewnie używana tylko i wyłącznie na ludziach podejrzanych o terroryzm lub inne podobne przestępstwa choć i tak w to wątpię gdyż gdyby to byłą możliwe to ostatnio sławni bracia carnajew czy jak im tam zostali by łatwo szybko i sprawnie ujęci (ahh no tak zapomniałem że mówię do "spiskowców" którzy pewnie uwazają carnajewów za tajnych agentów CIA, więc ten argument pewnie ich nie przkona^^) także możecie spać spokojnie misiaczki.. nikt z zewnątrz nie podgląda Was podczas oglądania stronek xxx :) chyba że Wasi rodzice którzy zamontowali Wam kamerkę w pokoju :) pozdro