co to do kur** nędzy robi na głównej? -.-
"A, słuchaj... masz może pożyczyć kilka złotych ?"
moze i mierny ale nawiazujac do niego to moi koledzy mowia slowa -Ty ku*wa,.. i dopiero dalej
nie rozumiecie, ktoś dzwoni gada gada o pierdołach a w końcu mówi "a, słuchaj..... nie pożyczył byś noża do krojenia młotków, czy tam czegoś" i to jest właśnie przejście do sedna w rozmowie dobry pomysł tylko nie doszlifowany podpis
Było już pisane, ale napiszę jeszcze raz: "A dobre y marnują się w poczekalni".
Ehh...Z całym szacunkiem do autora a,ale to nic nadzwyczajnego,moim zdaniem nie zasługuje na główną.
a słuchaj nie miał byś dychy pożyczyć?? .......... Zawsze odpowiadam a od kogo ?
co to do kur** nędzy robi na głównej? -.-
"A, słuchaj... masz może pożyczyć kilka złotych ?"
moze i mierny ale nawiazujac do niego to moi koledzy mowia slowa -Ty ku*wa,.. i dopiero dalej
nie rozumiecie, ktoś dzwoni gada gada o pierdołach a w końcu mówi "a, słuchaj..... nie pożyczył byś noża do krojenia młotków, czy tam czegoś" i to jest właśnie przejście do sedna w rozmowie dobry pomysł tylko nie doszlifowany podpis
Było już pisane, ale napiszę jeszcze raz: "A dobre y marnują się w poczekalni".
Ehh...Z całym szacunkiem do autora a,ale to nic nadzwyczajnego,moim zdaniem nie zasługuje na główną.
a słuchaj nie miał byś dychy pożyczyć?? .......... Zawsze odpowiadam a od kogo ?