Alex Kelsey's Rally Car

Lista komentarzy

  1. kokosnh napisał:

    Niesmaczne... :/ dosłownie

  2. Mysz napisał:

    i pomyśleć, ze kolejnemu użytkownikowi wózka mogą się w nim rozsypać bułki, a on jak gdyby nigdy nic pozbiera je do woreczka...

  3. harrimen napisał:

    na wózku sklepowym fajnie jest się przejechać

  4. Maja90 napisał:

    No chyba trochę za dużo sobie pozwalają. Dobra, głos zabrałam więc teraz inna kwestia:P :też macie problem z edytowaniem postów? mi ucina ramkę i kilku słów przez to nie widac w ogóle.

  5. Mandy4 napisał:

    Tak.

  6. kaka170 napisał:

    Będę rzygać.

  7. iwanbezdelfina napisał:

    Sklepowy wózek to jeszcze nic (dla osób wrażliwych - nie czytać). Ja się zetknąłem (na szczęście tylko na forum internetowym) z wyzwoloną matką Polką, która chwaliła się przewijaniem dziecka przy stoliku w restauracji wśród tłumu jedzących gości. Najbardziej spodobało mi się jej tłumaczenie, które rzuciła zdziwionym internautom - stwierdziła, że kupa dziecka karmionego mlekiem nie śmierdzi, tylko pachnie jak sernik na ciepło, więc nie powinno to nikomu przeszkadzać. (jeżeli będziecie mieć przez tydzień odruch wymiotny na widok sernika - ostrzegałem!!!)

  8. Maja90 napisał:

    Forum na literkę "V"?:P Bo kojarzę taki temat.