Demot trafiony!!!
Poszedłem kiedyś sobie do sklepu mojej ulubionej firmy, wszystko ładnie pięknie a zamiast HIKE jakieś NIKE co to kur*a miało znaczyć?
W takiej Turcji jak jest napisane Nike, to jeszcze nie oznacza, że jest to Nike. W Unii, jak zrobimy podróbkę o tej samej nazwie, automatycznie łamiemy prawo.
O nieautentyczności towaru dowiem się dopiero PO zakupie? A co, w sklepie będę miała klapki na oczach i nie zauważę, że na koszulce zamiast Puma pisze FUMA? Trochę podpis mi tutaj nie gra.
nie zawsze da się zauważyć. ja kupiłam niedawno bluzę adidasa. zorientowałam się, że to podróba
dopiero w domu, gdy zauważyłam kiepsko zszyte kieszenie, wystające nitki i jakieś takie kiepskie
ściągacze na rękawach, chociaż miała normalnie metki z logo i napisem adidas.
na +
Też uważam, że akurat z tymi ze zdjęcia łatwo się od razu zorientować - gorzej, jak nazwa i logo identyczne i z wierzchu niby wszystko ok... . Ale sam zywował mnie przywołując wspomnienie z allegro :/
Brakuje tylko mojej ukochanej firmy "Sonia".
Rzeczywiście nazwy Daiads, czy Fuma nie rzucają się w oczy.
Taa... ja raz widziałem kurtkę firmy "odldos".
Demot trafiony!!! Poszedłem kiedyś sobie do sklepu mojej ulubionej firmy, wszystko ładnie pięknie a zamiast HIKE jakieś NIKE co to kur*a miało znaczyć?
A nokla to nie przypadkiem Japońska Nokia?
Tak, może północno-koreańska?
A nie pomyślałeś baranie, że może fińska. Pajac idź stąd ćwoku.
W takiej Turcji jak jest napisane Nike, to jeszcze nie oznacza, że jest to Nike. W Unii, jak zrobimy podróbkę o tej samej nazwie, automatycznie łamiemy prawo.
Co nie oznacza, że jak masz na bazarze koszulkę Nike to będzie to oryginał. Na bank jest dużo podróbek, wielu ma gdzieś prawo.
O nieautentyczności towaru dowiem się dopiero PO zakupie? A co, w sklepie będę miała klapki na oczach i nie zauważę, że na koszulce zamiast Puma pisze FUMA? Trochę podpis mi tutaj nie gra.
nie zawsze da się zauważyć. ja kupiłam niedawno bluzę adidasa. zorientowałam się, że to podróba dopiero w domu, gdy zauważyłam kiepsko zszyte kieszenie, wystające nitki i jakieś takie kiepskie ściągacze na rękawach, chociaż miała normalnie metki z logo i napisem adidas. na +
jest napisane bulwersie.
Też uważam, że akurat z tymi ze zdjęcia łatwo się od razu zorientować - gorzej, jak nazwa i logo identyczne i z wierzchu niby wszystko ok... . Ale sam zywował mnie przywołując wspomnienie z allegro :/
Powiem tak, niejeden z moich kumpli nabrał się na mojego walkmana firmy Panascanic.
"By stworzyć dobrą podróbkę, potrzeba oryginalnego pomysłu"- PUMbA ;)